Pierwsze i jedyne dotychczas ortezy Ani były wykonane ponad 1,5 roku temu, musimy je zmienić, bo są za małe, mimo że stopy i dłonie Ani są ogólnie małe w stosunku do całego ciała (nie rozwinęły się).
Tak więc parę dni temu byliśmy na wstępnym pomiarze w Rzeszowie, w sumie Ania będzie miała wkładki korekcyjne i buty dopasowane do stopy z wkładką.
Ogólnie można powiedzieć - manufaktura, nie mamy co liczyć na sprzęt do pomiarów stopy jak w linku:
http://www.asics.pl/running/knowledge/poznaj-swoje-foot-id/ , ale mamy nadzieję, że będzie OK.
Lepiej było podczas przygotowania ortez, ponieważ wtedy była zrobiona forma gipsowa (noga zabandażowana do kolana i potem nałożony gips, po wyschnięciu forma jest gotowa)
Problem - jak na obrazkach, ponadto Ania nie łapie jeszcze równowagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz